- Yogi Babu i brawo… Jacek!

Satyryk i aktor, absolwent Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych, autor książek, scenarzysta, felietonista, radiowiec, karykaturzysta, maratończyk… wiele jeszcze można by pisać o talentach Jacka Fedorowicza, on sam jednak uważa się za „beztalencie”, szczególnie w kwestii aktorstwa.

W sobotę, 7 kwietnia, w CIK Orzeł po raz piąty odbyło się polsko-czeskie spotkanie z miłośnikami  kultowych komedii. Widzowie obejrzeli czeską parodię filmów kryminalnych Oldřicha Lipskego z 1978 roku „Adela jeszcze nie jadła kolacji”, oraz film Stanisława Barei „Nie ma róży bez ognia” z 1974 roku.

Gwiazdą wieczoru był Jacek Fedorowicz, główny bohater filmu „Nie ma róży bez ognia”, który na spotkaniu z widzami w wyjątkowy sposób mówił o swojej karierze, życiowych perypetiach i paradoksalnych sytuacjach, które w latach 70. były czymś naturalnym. Publiczność została kompletnie oczarowana przez pana Jacka, który opowiadał m.in. jak powstawał kultowy film Barei i jaki udział w tworzeniu scenariusza miał on sam, a także dlaczego uważa się za „beztalencie aktorskie”. Filmowy Janek Filikiewicz chętnie odpowiadał na pytania publiczności i z dużą dawką humoru przybliżał etapy swojej kariery. Pan Jacek opowiedział również o studenckim teatrze Bim-Bom, które uważa za swoje największe osiągnięcie w karierze aktorskiej. Jak się okazało, ten wszechstronny twórca o wielu talentach, w Bolesławcu gościł nie po raz pierwszy i ma same dobre skojarzenia z naszym miastem.

Więcej,  o kolejnych spotkaniach w ramach projektu, można dowiedzieć się na stronie projektu  www.komediabezgranic.eu.

Projekt „Komedia bez granic polsko-czeskie spotkania filmowe” jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz środków budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Nysa.