Dni Bolesławca 2018
Gala Disco Polo, występy Amatorskiego Ruchu Artystycznego BOK – MCC, konkurs na najsympatyczniejszego czworonoga Bolesławca, teatr dla dzieci i wiele innych atrakcji czekało na mieszkańców Bolesławca w minioną niedzielę.
Tuż po godzinie 14.00 z bolesławieckiego Rynku ruszył Korowód Seniora, który rozpoczął drugi dzień obchodów Dni Bolesławca 2018. Parada słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku, członków Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, seniorzy z Domu Dziennego Pobytu oraz wiele innych organizacji prowadzonych przez niezastąpioną Miejską Orkiestrę Dętą przeszło ulicami miasta na plac Piłsudskiego. Mimo kapryśnej pogody występy Chóru Uniwersytetu Trzeciego Wieku, Bolesławieckiej Orkiestry Dętej, a także uczestników pracowni Amatorskiego Ruchu Artystycznego BOK – MCC przegoniły deszczowe chmury choć na chwilę. Oprócz tancerek pracowni tańca orientalnego i flamenco, które podgrzały atmosferę, na scenie wystąpiły wszystkie sekcje naszych Canonek, a także tancerze Break Dance i wokaliści.
Za budynkiem BOK – MCC specjalnie dla najmłodszych zaprezentował się teatr, który rozbawił do łez. Wesoły mim i kolorowy klaun uczuli najmłodszych chodzenia na szczudłach, co jak się okazało, wcale łatwe nie jest. Tuż po występie teatru, na Skwerze odbył się wernisaż wystawy fotograficznej „Dwa miasta-fotografia kreatywna” projekt „Kultura bez granic-renowacja amfiteatru w Parku Miejskim w Bolesławcu oraz sceny na wolnym powietrzu „Wienau” w Zitau”. Nagrodzone i wyróżnione prace można oglądać na ekspozycji do piątku, później prace zostaną przewiezione do Zittau.
Było także coś dla miłośników zwierząt. Stoisko firmy Husse, punkt konsultacyjny lekarza weterynarii i behawiorysty, pokaz pielęgnacji i strzyżenia psów, a także pokaz pierwszej pomocy, to wszystko czekało na zwolenników czworonogów. Zgodnie z zapowiedziami odbył się także konkurs na najsympatyczniejszego bolesławieckiego psiaka.
Wieczorne deszczowe chmury zostały przegonione na dobre przez energetyczne występy zespołów Disco Polo. „Łobuz kocha najbardziej”, „ona czuje we mnie pieniądz” i wiele innych hitów zaśpiewał zespół Łobuzy, później na scenie pojawił się Łukash i jego temperamentni tancerze. Na zakończenie wieczoru wystąpił zespół Skaner. Jak się okazało po nieudanych emocjach piłkarskich, koncert legendy polskiego Disco Polo z lat 90-tych był balsamem na skołatane nerwy kibiców.