XXIII Konkurs Recytatorski "PEGAZIK" i 63. Dolnośląski Konkurs Recytatorski - eliminacje miejskie

XXIII Konkurs Recytatorski "PEGAZIK" i 63. Dolnośląski Konkurs Recytatorski - eliminacje miejskie

Konkurs Recytatorskie to konkurs z wieloletnią tradycją. Istotą konkursów jest pobudzanie aktywności artystycznej, ujawnianie młodych talentów recytatorskich, ale również wyrobienie nawyku czytania, rozwój czytelnictwa i popularyzacja literatury.
W XXIII Konkurs Recytatorski "PEGAZIK" biorą udział uczniowie klas VI - VI szkoły podstawowej a w  63. Dolnośląski Konkurs Recytatorski uczniowie klas VII szkoły podstawowej i uczniowie II i III klas gimnazjum.
 

Zapraszamy uczniów szkół podstawowych i gimnazjów z Bolesławca do udziału w eliminacjach miejskich do konkursów recytatorskich  XXIII Konkurs Recytatorski "PEGAZIK" i 6#. Dolnośląski Konkurs Recytatorski.

Eliminacje XXIII Konkurs Recytatorski "PEGAZIK" odbędą się 20 lutego 2018 r. (wtorek), o godzinie 10.00 w budynku CIK „Orzeł”, przy ul. Chopina 17.

Eliminacje 63. Dolnośląski Konkurs Recytatorski odbędą się 21 lutego 2018 r. (środa), o godzinie 10.00 w budynku CIK „Orzeł”, przy ul. Chopina 17.

Karty zgłoszeń uczestników eliminacji szkolnych (czytelnie wypełnione) przyjmujemy:
drogą elektroniczną (skan Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. ), faxem (75 644 21 47) lub osobiście (sekretariat BOK-MCC).

Termin przyjmowania zgłoszeń upływa: XXIII Konkurs Recytatorski "PEGAZIK" 13 lutego 2018 r., 63. Dolnośląski Konkurs Recytatorski 14 lutego 2018 r.

Organizator zastrzega sobie możliwość zmiany godzin eliminacji po zweryfikowaniu ilości kart zgłoszeń.

Koordynator eliminacji:
Dorota Dziedzic-Lechowska
Dział Organizacji Imprez BOK-MCC
tel.: 75 644-55-93
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Norweskie migawki - wystawa fotografii Grzegorza Matoryna

216h to czas…

Czas w fotografii i w życiu jest ściśle ze sobą powiązany i zawiera w sobie szeroką wielowątkowość (narodziny i śmierć,  koniec i początek nowych kultur i cywilizacji, nauka i rozwój, degradacja i zanieczyszczenia, historia i przyszłość). Czas budzi często lęk  w swej nieuchronności przemijania.

Fotografia to jedyne medium, które potrafi nieruchome obrazy teraźniejszości przenosić w przyszłość. Jednocześnie pozostawiając świadectwo i obraz przeszłości dla współczesnych odbiorców fotografii (niezależnie od techniki jej powstania). Z upływem zaś czasu wartość obrazu przezeń jest weryfikowana i często „proste” przekazy nabierają nowych wartości.

Z drugiej strony powodem obecnej popularności fotografii jest w świadomości jej wielu autorów pozostawienie swoistego rodzaju podpisu „tu byłem”, śladu pozostawionego po sobie.

Jeżeli nasze życie przeliczymy na godziny i odejmiemy czas na sen, jedzenie i różne inne czynności dla życia niezbędne, to wydarzenie takie jak 216h stanowić może istotną część godzin minionych i tym bardziej nieznanego czasu przyszłego. Zdarza się też, że kilka godzin potrafi zmienić całe nasze życie.

Jeżeli Państwo nadal czytacie niniejszy tekst, już jest mi niezmiernie miło. Jeśli natomiast zechcecie poświęcić swój czas na obejrzenie fotografii oraz - mam nadzieję -  refleksję nad nimi, będzie to dla mnie potwierdzenie, że moje działanie nie tylko dla mnie ma jakiś sens…

 

Norwegia to miejsce…

... z pewnością niezwykłe. To przestrzeń i bardzo specyficzne światło. Norwegia przyciąga podróżników ostatnimi dziewiczymi terenami w Europie. Tutaj mieści się największy na kontynencie lodowiec, bezkresny płaskowyż oraz najdłuższy i najgłębszy fiord. Wyprawa na Północ to nie tylko podróż w przestrzeni, ale także w czasie.
W niezwykłym otoczeniu do dziś przetrwały arcydzieła sztuki wikingów, drewniane kościoły i osady. Z dala od ludzi żyją tu również trolle, nisse i huldry. Zadawałem sobie pytanie, czy przebywając tu zaledwie 216h, mogę zrobić wystawę fotografii na temat tak rozległego miejsca. Wielu fotografów przebywało w tym kraju o wiele dłużej i było
w miejscach, których nie odwiedziłem, widziało i sfotografowało zjawiska przyrodnicze, o których nawet mi się nie śniło.

Fotografie, które chcę Państwu przedstawić nie są zapisem krajoznawczym, nie opowiadają też o kraju - bo cóż można powiedzieć o kraju, w którym przebywało się przez 216 h. Są raczej podróżą autorską, a Ci, którzy znają moją fotografię, dostrzegą podobne spojrzenie na polskie Karkonosze,  Bolesławiec, Jelenią Górę, Lwówek i okolice J czy Wrocław.

Norwegia jest bardziej pretekstem do pokazania pewnego klimatu, refleksji nad czasem i przestrzenią. Swoistym dokumentem zarówno subiektywnego wyboru kadrów, jak odwiedzonych miejsc.

O fotografii…

Migawki z Norwegii - tytuł niezbyt oryginalny, ale z drugiej strony to właśnie migawka decyduje o zapisie obrazu fotograficznego, dozuje ilość światła i chce się powiedzieć, że też ilość emocji, ale te trudno jest precyzyjnie odmierzyć. 

Fotografia powinna nieść ze sobą emocje. Jak mawiał Donald McCullin „Fotografia nie jest związana z patrzeniem, lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym, na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić, aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia, cokolwiek odczuwali”

Poszukiwanie tych emocji ich dostrzeganie w otaczającym nas świecie jest jakby głównym powołaniem fotografa i chyba każdego twórcy.

Dla mnie największe emocje niosą góry (niekoniecznie te wysokie i popularne). Tam znajduję pewien rodzaj mojej osobistej przestrzeni i światła.  Lubię też miejsca pozornie brzydkie, które wywołują refleksję. Dla kogoś innego ciekawym tematem zdjęć będą  na przykład wyścigi konne, zawody sportowe, wschody słońca czy „śliczne” portrety. Nie neguję takich fotografii, wręcz przeciwnie, często podziwiam. Jednak we współczesnej masowej fotografii cyfrowej często brakuje zwyczajnie warsztatu i kompozycji , a media społecznościowe powodują pogoń za kiczem, gdyż to kicz w każdej dziedzinie sztuki jest najbardziej popularny i wzbudza najmniej kontrowersji.

Moim zdaniem to właśnie odbitka, wydruk, książka czy katalog są dobrym sposobem na oglądanie fotografii. To odbitka fotograficzna (również w formie wydruku) jest nowym przedmiotem zdolnym do samodzielnego bytu, a plik cyfrowy czy negatyw jest tylko półproduktem, który może ulec jeszcze wielu przekształceniom, zanim osiągnie finalny efekt. Pozostawianie fotografii tylko w obiegu cyfrowym często prowadzi do tego, że nawet sam autor nie wie, jak końcowy obraz powinien wyglądać. Ale to tylko mała dygresja. Bo jednak w fotografii najważniejsze jest to, aby zwyczajnie sprawiała radość zarówno jej twórcom, jak i odbiorcom. Niejednokrotnie nawet w tych miejscach, które powszechnie uznawane są za „brzydkie”, można zrobić wyśmienite zdjęcie. Wszystko zależy od tego, co chcesz z tym zrobić…

PS.

Ostatnio przeczytałem gdzieś takie stwierdzenie: „Fotografia jest szybsza od słów”, więc dość gadania! Zapraszam do obejrzenia fotografii.

Grzegorz Matoryn

 

 

Noworoczny koncert kolęd i pastorałek rodziny Pospieszalskich

Pierwszego dnia nowego roku słynna orkiestra rodzinny Pospieszalskich zagrała wyśmienity koncert kolęd i pastorałek w zaskakującej aranżacji w kościele p.w.  Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Bolesławcu. Publiczność chętnie kolędowała razem z artystami nagradzając wykonawców owacjami na stojąco. Nie zabrakło również akcentu z bolesławiecką ceramiką, którą Prezydent Miasta Piotr Roman wręczył zespołowi.

  • 01
  • 02
  • 03
  • 04
  • 05
  • 06
  • 07
  • 08
  • 09
  • 10

więcej zdjęć

Bolesławiecka Gwiazdka Życzliwości 2017

Przedświąteczne spotkanie mieszkańców Bolesławca odbyło się w  czwartek, 21 grudnia w pięknej, świątecznej scenerii Rynku. Była to okazja do wspólnego kolędowania, złożenia życzeń. Na bolesławieckim Rynku kolejny raz pojawiła się szopka z żywymi zwierzętami, która cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, zarówno dzieci jak i dorosłych. Odwiedzający byli również pod dużym wrażeniem pokazu Grzegorza Pawłowskiego ze Szklarskiej Poręby, który rzeźbił w lodzie. W efekcie jego pracy powstał lodowy Mikołaj. Na kiermaszu świątecznym mieszkańcy chętnie kupowali potrawy i ciasta świąteczne oraz prezenty dla bliskich.

W namiocie prezentowane były Szopki Bożonarodzeniowe zgłoszone do konkursu, który organizował Bolesławiecki Ośrodek Kultury – Międzynarodowe Centrum Ceramiki. Jury: Mateusz Grobelny, Edyta Orlińska i Katarzyna Zarówny oceniło aż 62 szopki.
W tym dniu poznaliśmy laureatów tego konkursu, którzy z rąk Pana Prezydenta Piotra Romana i Dyrektor BOK – MCC Ewy Lijewskiej-Małachowskiej otrzymali dyplomy i nagrody.
Jako pierwszych nagrodzono przedszkolaków, w tej kategorii pierwsze miejsce otrzymały sześciolatki z grupy III Miejskiego Przedszkola Publicznego nr 6, drugie grupa „Dzielnych Piratów” z Niepublicznego Przedszkola „Kraina Marzeń”, a trzecie pięciolatki z III grupy z MPP nr 4.  Wyróżniono: czteroletnią Magdalenę Bakalarz, trzyletniego Gabriela Wieczorek z warsztatów Plastycznych w Kraśniku Dolnym i Laurę Warężak z grupy IV MPP nr 1.
W drugiej kategorii zwyciężyli: pierwsze miejsce zdobyła dziewięcioletnia Marcelina Wieczorek z zespołu Szkolno-Przedszkolnego, drugie ośmioletni Oliwer Morawski ze Szkoły Podstawowej nr 5, a trzecia nagroda trafiła do dziesięcioletniej Wiktorii Parzyszek ze Szkoły Podstawowej nr 1. Wyróżniono pracę jedenastoletniej Mai i dziewięcioletniego Miłosza Wojtowicz.
W trzeciej kategorii pierwsze miejsce trafiło do piętnastolatek: Samanty Mądralskiej i Julii Domorackiej ze szkoły Podstawowej nr 2. Wyróżniono również piętnastolatki Klaudię Podburaczyńską i Darię Czerepak ze szkoły Podstawowej nr 1.
W ostatniej kategorii dorosłych: pierwsze miejsce zajął Marian Pankow z I Środwiskowego Domu Pomocy, drugie Zbigniew Gaweł z II Środowiskowego Domu Samopomocy, a trzecie Elżbieta Magarewicz.

Program artystyczny wydarzenia rozpoczął się od parady „Pomocników Świętego Mikołaja”. Mimo niesprzyjającej aury, w barwnym orszaku z placu Piłsudskiego do Rynku przemaszerowały przedszkolaki z naszego miasta.  Orszak prowadził Święty Mikołaj, a towarzyszyła im Miejska Orkiestra Dęta „Bolesławiec” i Mażoretki. Dzieci na scenie złożyły życzenia i wspólnie zaśpiewały. Pracownia teatralna BOK – MCC "hallo grupa” oraz seniorzy, którzy spotykają się w Miejskiej Bibliotece Publicznej zaprezentowali widowisko ludowe "Król Herod". Swój spektakl dla mieszkańców wystawiła również grupa „Herody” z Gościszowa. Świąteczny program artystyczny wykonał zespół Folklorystyczny „Niezapominajki” z Osłej, zaśpiewała i zatańczyły dzieci i młodzież z Zespołu Pieśni i Tańca „Bolesławiec”, której instruktorem jest Agnieszka Radwańska. Towarzyszyła im kapela, której kapelmistrzem jest Michał Braszko.

Świąteczne spotkanie mieszkańców z Prezydentem Miasta, Bolesławiecka Gwiazdka Życzliwości, rozpoczęła się punktualnie o godzinie 17.00. Harcerze z ZHP w Bolesławcu przekazali Światełko Betlejemskie. Władze samorządowe miasta, powiatu, ościennych gmin oraz duchowni z miejscowych parafii,  złożyli życzenia, dzielili się opłatkiem.  Bolesławianie zostali zaproszeni do Wspólnej Wigilii przygotowanej przez bolesławieckie firmy i instytucje. W tym czasie na scenie kolędowała Miejska Orkiestra Dęta „Bolesławiec”, pracownia wokalna BOK – MCC oraz żołnierze US ARMY. Następnie swój program zaprezentował chór Stowarzyszenia Reemigrantów z Bośni, ich Potomków oraz Przyjaciół, Bolesławiecki Chór Miejski „Cantate Deo” oraz Gminny Zespół Pieśni i Tańca „Jutrzenka”.

Niezapomnianym wydarzeniem tegorocznej imprezy był koncert, który odbył się w kościele na placu Zamkowym. Dla bolesławian zaśpiewali: Stanisław Soyka i Joanna Woś. Koncert był świątecznym prezentem bolesławieckich firm dla mieszkańców miasta. Fundatorzy Koncertu Świątecznego: Ceramika Artystyczna Spółdzielnia Rękodzieła Artystycznego w Bolesławcu, Bader Polska Sp. z o.o. w Bolesławcu, Ekonaft Bolesławiec Sp. z o.o., Elektros Bolesławiec, Kegger Sp. z o.o. w Bolesławcu, Zakłady Ceramiczne Bolesławiec Sp. z o.o., Fabryka Naczyń Kamionkowych Manufaktura Sp. J Smoleński i Zwierz, Rhenus Logistics, SRG Global Boleslawiec, AMMA spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp. k.

Organizatorami tegorocznej Bolesławieckiej Gwiazdki Życzliwości byli: Gmina Miejska Bolesławiec, Bolesławiecki Ośrodek Kultury – Międzynarodowe Centrum Ceramiki. Współorganizatorzy: Stowarzyszenie Reemigrantów z Bośni, ich Potomków oraz Przyjaciół, Stowarzyszenie Byłych Żołnierzy 62 KS Commando, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Bolesławcu, Oddział Rejonowy Polski Czerwony Krzyż w Bolesławcu, Hufiec ZHP Bolesławiec im. Szarych Szeregów, Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowowschodnich, Parafia pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Bolesławcu.

  • 0001
  • 0002
  • 0003
  • 0004
  • 0005
  • 0006
  • 0007
  • 0008
  • 0009
  • 0010
  • 0011
  • 0012
  • 0013
  • 0014
  • 0015
  • 0016
  • 0017
  • 0018
  • 0020
  • 0021
  • 0022
  • 0023
  • 0024
  • 0025
  • 0026
  • 0027
  • 0028
  • 0029
  • 0030
  • 0031
  • 0032
  • 0033
  • 0034
  • 0035
  • 0036
  • 0001_
  • 0002_
  • 0003_
  • 0004_
  • 0005_
  • 0006_
  • 0007_
  • 0008_
  • 0009_
  • 0010_
  • 0011_
  • 0012_
  • 0013_
  • 0014_
  • 0015_